wtorek, 21 października 2014

Young treatment hair mask colory



Tę oto maskę kupiłam w sklepie fryzjerskim dłuższy czas temu. Kosztowała 22zł. Opowiem o niej krótko, bo niestety na więcej uwagi nie zasługuje. Ma turkusowy kolor, ale nie barwi włosów. Cudownie pachnie, słodko jak guma balonowa. I oto koniec jej pozytywów. Na włosy nie działa wcale. Nawet przy trzymaniu godzinę na głowie nie były bardziej wygładzone, kondycja mimo regularnego używania w ogóle się nie poprawiła, o ile nie lekko pogorszyła. Dawno nie spotkałam się z tym żeby produkt profesjonalny nie miał jakiegokolwiek wpływu na włosy - mam na myśli pozytywnego. Jeśli macie ochotę na aromaterapię - będzie super. W innym wypadku szkoda pieniążków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz