poniedziałek, 24 listopada 2014

Wibo, Extreme Lashes Volume Mascara (Pogrubiający tusz do rzęs)


Jest to jeden z kilku tuszy do rzęs Wibo jakie aktualnie posiadam. Odnoszę wrażenie, że do każdego z nich lany jest ten sam tusz a zmieniana tylko szczoteczka, bo o ile właściwości tuszu są identyczne to aplikacja ma różne stopnie utrudnienia przez właśnie szczoteczki. Moim osobistym zdaniem ten tusz posiada najlepszą szczoteczkę, jest ona w kształcie delikatnej klepsydry.


Tusz do rzęs sam w sobie jest całkiem przyzwoity, ładnie się rozprowadza na rzęsach, nie grudkuje podczas aplikowania, kolejne warstwy ładnie się na siebie nakładają, czerń jest odpowiednia.

Co jest więc nie tak? Ma istotną dla mnie wadę - osypuje się. Już po kilku godzinach na dolnej powiece znajdziecie czarne plamy. Pojawia się to w każdej wersji tuszu.Z uwagi na ten fakt nie nadaje się na cały dzień do szkoły, tym bardziej gdyby odbywała się lekcja w-f. Ja używam go na krótkie wyjścia, typu z koleżanką na kawę albo gdy mam 1,5 h zajęć, gdyż gdy miałam 3h to już mi się porządnie osypał.

Ogólnie jest fajny, wydajny, ładnie maluje rzęsy i mimo tego osypywania na pewno kupię go niejeden raz, gdyż dodatkowo jest tani.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz