"Astor przedstawia nową maskarę, dzięki której uzyskasz efekt teatralnego podkręcenia rzęs. Unikalna, kremowa konsystencja formuły zapewni zalotnie podkręcone, wyraźnie zaakcentowane i idealnie rozdzielone rzęsy, które przyciągają swoją seksowną słodyczą."
+ Tusz ma fajną konsystencję, dobrze osadza się na rzęsach,
+ Nie osypuje się na dolną powiekę jak również nie odbija się na górnej powiece,
+ Ma intensywną czerń,
+ Kolejne warstwy tuszu dobrze się "nabudowują", nie wytwarzają się grudy na końcówkach,
+ Nie skleja mocno rzęs
+ Szczoteczka (mimo że nie jestem fanką silikonowych) nabiera odpowiednią ilość tuszu,
+/- udało mi się podkręcić nią rzęsy, ale uważam że szczoteczki o kształcie łuku są lepsze do tego :)
- Szczoteczka jest bardzo twarda, włoski drapią oko podczas nakładania produktu
- Nieco problematyczny kształt szczoteczki, dobry dla osób, które dzielą malowanie rzęs na dwa etapy - wewnętrzne i zewnętrzne - jest to moje osobiste odczucie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz